Zakończyła się właśnie, odłożona z powodu pandemii, składająca się z czterech rund, seria WSK Super Master Series. W najliczniejszej kategorii Mini 60 cc mistrzem został Rosjanin Dmitry Matveev, vice mistrzem Japończyk Kean Nakamura Berta a drugim vice mistrzem Polak Maciej Gładysz. Trwające tydzień zawody 3. i 4. rundy WSK Super Master Series zakończyły się happy end’em dla Maćka Gładysza i młody kartingowiec może uznać, że wyjeżdża z Adrii z tarczą.W niedzielę zawodnik Orlen Team wystartował w Prefinale B z 2 pola. Po zaciętej walce z rywalami mija linię mety na trzecim miejscu. Dzięki temu kierowca klubu TTSK K-TEAM Tarnów do wyścigu finałowego startował z 5 pola.Tuż po starcie Maciej przebił się na trzecią pozycję, która dawała mu nie tylko podium czwartej rundy, ale również klasyfikacji generalnej WSK Super Master Series.Na siódmym okrążeniu Maciek awansował na drugie miejsce, a krótko po tym wykonał świetny manewr i wysunął się na prowadzenie.Dwa okrążenia później, na szykanie przed wyjściem na prostą „otworzył drzwi” swoim rywalom i stracił trzy pozycje. Ostatnie dwa okrążenia były prawdziwym thrillerem. Finał miał jednak dobre zakończenie, bo Maciek nie poddał się i ostatecznie odbił trzecią pozycję nie tylko w wyścigu, ale również w całym czterorundowym cyklu WSK Super Master Series! Następnymi zawodami, w których Maciek weźmie udział, będzie 1. Runda WSK Euro Series, która odbędzie się w dniach 09-12 lipca w Sarno koło Neapolu. Fot: Sportinphoto/FB Maciej Gładysz
