STOP śmierci na polskich drogach – ludzkie życie kontra środowisko, czy ładna infrastruktura drogowa
Mamy kolejną falę wypadków drogowych i czytamy różne komentarze oraz dywagacje na temat zapobiegania takim wypadkom w przyszłości. Co ciekawego zauważyłem, że zacięty spór toczy się wokół drzew wzdłuż dróg oraz nieprzemyślanej infrastruktury drogowej.
Czy drzewa wzdłuż drogi rzeczywiście są zagrożeniem oraz przyczyniają się do katastrof i tragedii w ruchu drogowym?
Komenda Główna Policji podliczyła, że w 2012 roku miało miejsce blisko 2,3 tys. wypadków, w których samochód uderzył w drzewo. W ich wyniku zginęło prawie 500 osób, a niespełna 2,9 tys. zostało rannych. Jak wynika ze statystyk, to najbardziej niebezpieczne ze zdarzeń drogowych, gdyż w co piątym wypadku ginie człowiek. Dla porównania w przypadku zderzeń czołowych ofiarę śmiertelną odnotowuje się w co szóstym wypadku.
Dla kierowcy, który jest trzeźwy i wypoczęty oraz rozsądny, drzewo nie stanowi zagrożenia. Nie drzewo uderza w pojazd, tylko pojazd w drzewo. Chyba, że kierowca musi wykonać manewr obronny, lub wpadnie w poślizg. One błędów nie wybaczają, ale do wypadków najczęściej dochodzi z winy człowieka.
Z drugiej strony coraz częściej zdarza się, że niewinny człowiek ginie, bo kierowca, chcąc uniknąć zderzenia z jadącym z naprzeciwka wariatem za kółkiem, zjeżdża na pobocze by uciekać przed kolizją, niestety tam gdzie rośnie drzewo i stoi słup lub są głębokie rowy.
Najgorsza przeszkoda, jaką na drodze może napotkać wypadający z drogi samochód to właśnie drzewo albo słup. To przeszkody bardzo mocne i stosunkowo cienkie. Potrafią rozciąć samochód. Im dalej są od drogi, tym szansa, że samochód w nie uderzy jest mniejsza.
Nie ma żadnego usprawiedliwienie dla śmierci na przydrożnych drzewach kilku tysięcy Polek i Polaków tylko w ostatniej dekadzie!
Dbałość o estetyczne widoki i środowisko bez wątpienia jest istotna. Ważniejsza jest jednak ochrona ludzkiego życia. Tragiczny wypadek w Klamrach, w którym zginęło siedem osób rozpoczął ogólnonarodową dyskusję na temat drzew rosnących wzdłuż dróg. Przyczyniły się one do niejednej tragedii.
Można się kłócić, że najczęściej zawodzi sam człowiek, często alkohol, ale z drugiej strony w momencie wypadku, takie drzewo lub słup stanowić może punkt zwrotny tragedii…
Jak uważacie?
(C) Kiwi